-Katerina i Daria, witajcie-powiedziałam zapraszając do środka dwie wampirzyce.
-Mam nadzieję że nie chcesz nas zabić-powiedziała Daria Petrova.
-Nie, chciałybyśmy porozmawiać na inny temat-powiedziała moja siostra Melissa. Usiadłyśmy na fotelach ustawionych w środku salonu Witka. Na początku rozmawiałyśmy na mało ważne tematy, czyli jak się czujemy i czemu się ukrywamy, później zaczęłam rozmowę.
-Co robi ostatnio Matt???
-Terroryzują miasta, zastraszają wampiry, wraz z Klausem-powiedziała Katerina
Kurde i co ja mam zrobić?- przesłałam taką myśl siostrze. Popatrzyła na mnie ze smutkiem i pokręciła głową. Ona nie wiedziała co zrobić, a co dopiero ja miałam zrobić.
-Słyszałyście może o takim wampirze jak Rafael?- tym razem odezwała się moja sis
-Tak, kiedy byłam w zamku u Uriela, mojego wtedy męża, to przyszedł jakiś Rafael. Był on starszym wampirem.-powiedziała Daria
-Jaki on był wtedy?- ja odezwałam się
-Miły wampir, chodź trochę kobieciarz.-odpowiedziała mi Daria
-Hahaha. Mało który wampir nie jest kobieciarzem-zaśmiała się Mela z wampirów.
-Co racja, to racja-odezwała się Katerina
Rozmawiałyśmy z kilka godzin, ale nadchodził świt, więc Witek miał się obudzić, nie chciałam by wiedział że zaprosiłam dwie wampirzyce do jego zamku, bez uprzedzenia go.
-Do widzenia-powiedziały naraz dwie siostry Petrove
-Do widzenia-odpowiedziałyśmy naraz ja i sis
--------------------------------------------------------------------------------------
Dałam troche zmian w wyniku 1 roku naszej strony