Po wakacjach jakie sobie sobie sprawiłem na Wezuwiusz byłem oszołomiony atrakcjami wtedy nie przejmowałem się rachunkami,e-mailami,zamkiem,zamartwianiem się Darii i innymi kłopotami.Ale kiedy wszedłem do środka przeżyłem szok wszystko było zakurzone i przypomniałem sobie tamte czasy to było smutne ale jeszcze dziwniejsze było to że z pokoju śmierci wydobywał się dym tylko kto mógł być ? Niepewnie wszedłem do środka zaczynałem się szybko zniechęcać uchyliłem drzwi a tam siedział Merkuriusz który wyglądał jak ja zupełnie taki sam mocno zdezorientowany pobiegłem do Darii zapukałem lecz długo nikt nie otwierał w końcu otworzyła Daria :
- O hej witek
- Hej musisz sobie sprawić winde
- No ,ale po co tu przyszedłeś ?
- Daria ja wiem że ty masz krótką pamięć ale bez jaj nie było mnie jakieś 3 lata,a ty jakby mnie nie było 15 minut
-Co,jak ? przecież gadałam z tobą przez telefon jakieś 30 minut temu
- Co ja 30 minut temu leciałem z Teneryfy do domu wchodze patrze się z pokoju Śmierci wydobywa się straszny swąd patrze a tam ja !
- Dobra skoro to nie ty to kto
- To Merkuriusz taki Upadły Anioł który zmienia swoją postać pod inne Upadłe Anioły aż w końcu przejmuje kontrole nad ich życiem jeżeli on całkowicie ją przejme ja znikne !
- To co mam robić
- Musi zapomnieć kim jest naprawdę i nie może mnie zobaczyć !
- Ale jak my to zrobimy ?
- Otóż musisz coś zrobić żeby zapomniał kim jest...Mam pomysł to jest jak rozdwojenie jaźni wystarczy że podasz się za psychologa zahipnotyzujesz go i wmówisz że on jest mną a kiedy się obudzi zacznie się palić i zniknie proste.Z moje punktu rzecz jasna !
Na drugi dzień Daria weszła przedstawiając się jako psycholog Natalie Porycz chwilowo zdezorientowany Merkuriusz zaprosił ją licząc na coś więcej niż tylko badanie Daria (lub Natalia jak wolicie) zaczęła hipnoze i nawet ja w to nie wierze co wydaje mi się dziwne zadziałało kiedy tylko się dziad obudził od razu zaczął się palić ogniem piekielnym a ja wróciłem do domu i nieprędko wyjade na tak długie wakacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz