Kiedy wstałem o 8 rano w ziołem prysznic,zjadłem śniadanie poszedłem z rafaello na spacer,zabiłem kilkoro aniołów mogłem pójść na zakupy w sklepie spotkałem takiego chłopaka który patrzył się na mnie dziwnie po powrocie zapytałem :
- Czy ja wyglądam dziwnie ???
- Wiesz gdyby nie kolczyk w języku tunele w uszach czerwone oczy i czerwona grzywka wyglądałbyś normalnie - odpowiedziała Daria
- HAHAHA ubaw po pachy naprawde ide muszę uczyć
- Uczyć ???? przecież ty masz 1256 lat i po co ci nauka ???
- Nie mówiłem ci ???
- Nie a o czym
- O dzisiaj o północy będę nauczał młode upadłe aniołki jak zabijać,robić trucizny i wiele innych rzeczy
- To żeby zabijać trzeba się nauczyć
- Dokładnie !
- Nigdy was nie zrozumie,idę do Chrisa bo od tego mnie głowa boli !
Daria wyszła a ja uczyłem się nagle zadzwonił dzwonek otworzyłem drzwi a tam stał 14 letni chłopiec :
- Akryliusz ?
- Nie
- Eleonora mnie do ciebie wysyła
- Co ?!
chwyciłem za komórke wpisałem numer
"Ave iperemusinet aterekonus Delko ? "
" Ave ave dekomirkus asus etonuminikris bardestess "
Teraz dopiero skojarzyłem że to mój siostrzeniec to była katastrofa najpierw kot teraz on nie no i jak tu się uczyć.O 23 przyszła Daria :
- No cześć nie śpisz ??
- Nie myśle
-Nad czym za godzine masz nauki
- I siostrzeńca
- Co ?!
- Moja siostra Eleonora powiedziała że mam się nim zaopiekować dopóki nie zmądrzeje i nie zapełni obowiązków spoczywających na Upadłych aniołach.
Daria poszła spać a ja na nouki co z tego wyniknie dowiem się jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz