-Cześć Witek to ja Daria mógłbys załączyć TVN24-
powiedziałma zalamanym głosem
Po pieciu minutach:
-Łał ale powtórka z histori-powiedział Witek-mamy
przechlapane
-Ale to wilkołaki spowodowały to nie nasza wina
-Jak to sie stało że twój syn sie tam znalazł
-Klaus go pewnie nie przypilnował ale to nie
rozmowa na telefon to pa
-Pa i powodzenia poprostu druga Rumunia.
-Kotek zaraz przyjdzie rada ubierz sie jakoś-
powiedział Klaus.Wtedy zauważyłam że
jestem w samym staniku i w majtkach
-Nie chcesz sie dzielić-nagle znalazł
się za mną i pocałował mnie w szyje
-Nie-szepnął mi do ucha
-I dobrze bo jestem tylko twoja-powiedziałam
całując go w usta
-No to ja lece ich przywitać bo już ich czuje-
powiedział kotek
I co ja mam się ubrać może czarną sukienke,a
może zieloną.Nie zieloną nie,a ubiore białą.
Zobaczyłam że jej nie spakowałam.Weszłam
do naszej garderoby.Mam tu wiele ciuchów ale
ja chodze w moich ulubionych ciuchach nie lubie
chodzić na zakupy.W końcu znalazłam granatową
krótką sukienke bez ramiączek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz