Ilona wraz z dzieciakami poszli do domu Ilony a jakąś impre a ja nie poszedłem bo byłem chory na ospe :(((.
Nagle ktoś zastukał drzwiami ale zanim doszedłem to zostały one wyważone obróciłem się w piach i spadłem ze schodów.To był Gabriel anioł który walczy w imię Boga :
- Zostałeś mi jeszcze ty na tym świecie
- Złap mnie
Wyciągnął piorun i strzelił w Darii zdjęcie ze wszystkimi których zna ale miał cela bo strzelił w moją głowe.
- Nie no przesadziłeś
wyciągnąłem zza siebie sztylet i próbowałem w niego trafić w końcu mi się udało ale wstał złapał mnie i przeniósł
mnie do jakiegoś ciemnego miejsca nie wiedziałem gdzie jestem mogłem się ruszać ale nie wiedziałem dokąd ide.
Nagle rozpętało się światło i coś spadło na ziemie chyba.Okazało się że to była światłość ale poco ona upadłemu aniołowi wyciągnąłem ją z wora i wyrzuciłem była ona tak silna że przecięła ciemnice i wydostałem się na powierzchnie.Ale innego świata wiem że to zagrzmi głupio ale do gry The sims 3 pomyślałem że to Sience - Fiction czy ten świat już całkiem oszalał ale to była..Jutrzenka wieś gdzie mieszkałem ale zamiast mojego zamku stał tam normalny dom.I byłem wirtualny to nie do pomyślenia moja rodzina również była wirtualna ale co najgorsze byłem normalny ;((( O nie a oni nie pamiętali tego że ja jestem upadłym aniołem.
Była już 20.00 i nie miałem siły aby znaleźć sposób na wyjście z tam tond jak gdyby nigdy nic poszedłem spać ale dlaczego akurat do gry The Sims 3 a nie do np.Assasina czy Gothica 3 ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz