wtorek, 19 kwietnia 2011

200lat

Witek sory ale musiałam to zmnienić ale dużo nie zmieniłam
od tygodnia to planuje i sam wiesz mam myśli twórcze
-Królowo prosze nie sprzeciwiaj się-podał mi werbene
Dają ją oskarżonym bo to są tak jagby kajdanki.
Wziełam werbene i popiłam ją wodą.Biore ją często
więc nie działa na mnie tak jak na innych ale mnie osłabia.
Zaprowadzili mnie na sale rozpraw.Sędzią był Robert król
amerykańskich wampirów.
-proszę wprowadzić oskarżoną na sale rozpraw
- Daria Salvatore ?
- Tak
-Czy przyznajesz się do opowiedzenia o nas ważnemu osobnikowi.
-Nie
- Acha prosze wprowadzić świadka : Akryliusza - Ale pan nie jest wampirem 
- Tak zgadza się ale ja z nią mieszkam i nie wiem czy wiem coś w tej sprawie
Po 2 h zapada wyrok zostałam skazana na...
200 lat służby Klausowi ani krok bez jego zgody nie moge wyjść z jego(naszego)
domu.
GROZA musze już planować plan wycieczki
-NIE-krzyknelam gdy zapadł wyrok teraz też tak mówie.
Po rozprawie od razu go zobaczyłam już stał przy mnie i zaprowdził mnie
do jego(naszej) willi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz