Kocham go Chrisa
Mam pokręcone zycie
Od godziny pisze takie rzeczy na kartce i myśle o moim życiu.
Kocham moich braci Damona i Stefano
Kocham mojego syna Daniela
Chciałabym aby życie było takie jak w książkach I żyli długo
i szczęśliwie.Mi nie jest pisane takie zakończenie.Czemu??
Co ja takiego zrobiłam że nie moge się zakochać dobrze.
Chris jest bardzo miły kocham go ale i tak żyje w imię
starych zasad w których nie szanują kobiet.Klaus z
początku myślałam że jest inny.Uratowałam go gdyż
w IX wieku wampiry pocieli jego ciało i tak żył przez III
wieki.Gdybym go nie uratowała żyło by mi się teraz lepiej.
Ale nie miałam by wtedy dwóch synów.Damon i Stefano
moi bracia są młodsi o jakieś 1500 lat ale i tak ich
kocham.Jestem żadkim rodzajem wampira.Urodziłam
się taka i w wieku 26 mój rozwój się skończył.
Utknełam w tym wieku i będę w nim żyłą jeszcze wiele
lat.
Nie wiem co mi zrobiłą ta kartka ale dziś będę pisać
na niej dużo.
Co to miłość?
Miłości nie można dotknąć , a rani bardziej niż nie
jeden kołek.Może ona zabić!
Czemu ja? Żyje tyle lat,a nie umiem się sama zabić.
Nagle ktoś wyrwał mi kartke.Był to Klaus.Spaliłam
ją tak jak mnie uczono dawno temu.
-Szybka jesteś-powiedział uśmiechając się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz