poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Zostałaś oskarżona

-Czego tu chcesz Klaus!!-wykrzyknełam mu w twarz
-Przywitaj się z członkami rady-powiedział pokazując dwoje wampirów
w tym Chrisa.
-O co chodzi?-ściszyłąm głos ale miałam wściekły,ponieważ poczułam
wampira w mojej sypialni.
-Rada postanowiła cie oskarżyć-powiedział Chris smutnym głosem
-Że co?-wściekłam sie tak że aż rozbiłam wazon z kwiatami od niego
które dostałam wczoraj
-Zostałaś oskarżona o to że 10 lat temu powiedziałaś ważnej 
osobie o nas, a wtedy jeszcze nie było planu o ujawnieniu się-
powiedział drugi amerykański wampir
-Wojtek-szepnełam-tak ale on został zabity przez niego-krzyknełam 
i pokazałam na Klausa
-Naprawde to czemu on siedzi teraz w sypialni-powiedział Klaus swoim
złowieszczym głosem-Wojtek wejdz-nagle zobaczyłam że z mojej sypialni 
wychodzi on Wojtek 
W jedną sekunde rzuciłam nim o okno które sie rozbiło 
-WYNOCHA jeśli macie coś przeciw mnie to zróbcie mi sprawe ale
nie ze świadkiem takim śmieciem i nawet nie próbujcie go wziąć ze sobą.
Zostaje tu.
-Daria prosze -powiedział Chris nadal tym smutnym głosem
-WYNOCHA!!!!!!!!!
-Sprawa będzie za tydzień o godz 3:00-powiedział amerykański wampir
i znikneli.
Związałam Wojtka do kolumny w piwnicy linami nasączonymi werbeną.
Oraz zatkałam mu usta całym pęczkiem werbeny.
-Teraz odechce ci się nadawania na mnie.

Następnego dnia
-coś ty taka w złym chumorze?-spytał Witek
-Klaus wystawił mi rosprawe .Możesz w niej zeznawać?-spytałam go z 
nadzieją
-No ba, a kiedy jest?
-Za tydzień o 3:00.
-Czyli o 15:00-spytał on z nadzieją,a ja zaczełam się śmiać
-Nie   

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz