Kiedy wyszedłem do sklepu zobaczyłem że ktoś otworzył piwnice to nie było miejsce bezpieczne nawet dla mnie i usłyszałem krzyk to była Ilona :
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Już ide !!!
W tej piwnicy siedział wampir którego Daria zamknęła i nie wiedziałem czy to specjalnie czy o nim zapomniała :
- Zostaw ją inie dotykaj kanibalu !!
- Witek nie on zrobi ci krzywdę !- krzyknęła
- Dobra dobra o mnie się nie martw ja sobie rade dam
I kopnąłem z całej siły wampira uciekliśmy :
- Cco to było
- Nie nic ciekawego
- To był wampirrr
- Przecież wiesz że wampiry nie istnieją
Widziałem że była roztrzęsiona i zaprosiłem ją na kawę lecz znowu zemdlałem po 2 h obudziłem się na pogotowiu :
- Dzień dobry - powiedział doktor
- Dzień dobry co ja w o gule tu robie ???
- Zemdlał pan i oto pańskie wyniki nie są dobre ale da się żyć zachwile wypiszemy pana
- Dobrze dobrze
Ubrałem się i wyszedłem z tego szpitala byłem wściekły na nią ale się ucieszyłem że się o mnie troszczy ale złość była silniejsza :
- Co cię napadło aby iść ze mną do szpitala !!
- Że co ja cię uratowałam a ty masz do mnie pretensje ?!
I pobiegła do auta cała w złości a ja miałem jednak wyrzuty sumienia trudno na szczęście przejeżdżała Aleks i mnie podwiozła do domu wszystko jej opowiedziałem.Byłem zmęczony i położyłem się spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz