niedziela, 10 kwietnia 2011

Kłótnia

-O czy rozmawiałaś z Klausem?-spytał Witek gdy ja szykowałam sukienke
-Mam dziś iść z nim porozmawiać z Amerykańskimi wampirami
-Po co?
-Nie wiem, ale musze iść
Po głowie ciągle chodziły mi słowa Klaus,,Porwali go,porwali 
Pamelo".
 Ubrana w czrarną długą suknie która z tyłu odkrywała mi plecy wyszłam aby się
z nimi spotkać.
-Madam-przystojny wampir odsunął krzeszły abym mogła
usiąść, a następnie je przysunął.
-Dziękuje
Byliśmy w pieknej restauracji.Kobiety miały piękne suknie , a mężczyźni byli w
garniturach.
-No dobrze więc przejdzmy do rzeczy-powiedział Klaus
-My wraz z innymi wampirami z Ameryki postanowiliśmy że zgadzamy się
na to-powiedział mężczyźna który wczesniej przysunął mi krzeszło
-Włochy,Francja,Wielka Brytania,Rumunia,Polska,Norwegia,Grecja zgadzają
się-powiedziałam
-Chiny,Japonia,Rosja,Korea Południowa zgadzają się-swoim głupim akcentem
powiedział Klaus
-A,wiec decydujemy wyjawić nasz sekret czy nie?-powiedział wampir
który siedział naprzeciwko mnie
-Hiszpania dała , poważny powód by sie nie zgodzić.Pamiętacie rok
1354 jak większość Hiszpanow sie o nas dowiedziało-powiedziałam
-Był to koszmar-powiedział Klaus
-Ale teraz ludzie może...
Przystojniak nie dokończył , ponieważ każde z nas poczuło ten
zapach.Możemy ich wyczuć na dużą odległość WILKOŁAKI!!!
-Zajme się tym-powiedziałam i odeszłam od słołu
Gdy wyszłam z restauracji odrazu ich zobaczyłam
-Czego tu chcecie i lepiej nie porywajcie następnym razem Pamelo.
Bo się skończy to gorzej niż skończyło.
-Jeżeli chcecie się ujawnić to przy okazji wyjawicie nas, a nam się to nie podoba
-Nikt was nie pyta o zdanie-powiedział przystojniak który stanął obok mnie i nagle upadł
z bólu.Z boku wyczułam czrownicy i ja też poczułam ból
-Teraz rozumiecie o co chodzi!!!-po tych słowach odeszli ,a ból znikął.
Gdy wróciliśmy do stołu reszta już wiedziała o co chodzi.Byli bardzo
źli że wilkołaki i czarownice posuneli się aż do tego stopnia aby atakować
rade, nas.
-Może to przełożymy-powiedziałam
-Zgadzam się-każdy z mężczyzn powiedział
-Królowo do domu masz daleko może wstąpisz do mnie -powiedział przystojniak
-Z największą przyjemnością Chris-Udaliśmy się do niego to była piękna noc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz